czwartek, 26 lutego 2015

TATRY 2015

Autostopowy wypad weekendowy w Tatry był bardzo udany. Tego mi było trzeba, słońca, dobrego towarzystwa, przypadkowo poznanych ludzi na trasie, świeżego powietrza, gór, widoków, zdjęć i spokoju, z dala od miasta. Tego wszystkiego zaznaliśmy w Dolinie Chochołowskiej w zachodnich Tatrach. Podczas naszej przygody przekonałem się dlaczego nie chodzi się po górach gdy wieje z prędkością 70km/h i jakie jest prawdziwe oblicze halnego. Nie udało się na wyjść na szczyt Grześ (1653 m.n.p.m), dlaczego? HALNY! Mam nadzieje, że niedługo uda mi się skleić krótki filmik z wyjazdu ale póki co zapraszam do relacji zdjęciowej!


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz